Które soki są dobre, czyli tajniki oznaczeń.

Zdj. pixabay.com

Pani Profesor, dobry sok, czyli jaki?

Dobry sok czyli każdy. Soki, bez względu na to czy mówimy o soku samodzielnie przygotowanym w domu, soku jednodniowym czy pasteryzowanym, z dłuższym terminem przydatności do spożycia, odtworzonym z soku zagęszczonego, są cennymi źródłami witamin, mikro i makroelementów czy innych związków np. antyoksydantów. Eksperci do spraw żywienia uważają, że to właśnie soki mogą stanowić jedną z 5 zalecanych przez nich porcji warzyw lub owoców, których powinniśmy spożywać min. 400 g dziennie.

Jakie soki rekomenduje Instytut Żywności i Żywienia?

Zalecenia zarówno organizacji zajmującej się zdrowiem publicznym np. z USA, Wielkiej Brytanii, jak i różnych ekspertów zalecają częste spożywanie warzyw i owoców. Z tymi rekomendacjami zgodny jest również Instytut Żywności i Żywienia, który w uaktualnionej Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, uczynił z owoców i warzyw podstawę zdrowego odżywiania i w rekomendacji stwierdził, że jedną z ich porcji może stanowić szklanka soku. Kolejnym potwierdzeniem faktu, że soki są produktem wartościowym dla naszego zdrowia jest to, że ich produkcja obwarowana jest bardzo restrykcyjnymi przepisami prawa, zarówno Unii Europejskiej (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/12/WE z dnia 19 kwietnia 2012 odnosząca się do soków owocowych), jak i polskiego (Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 lutego 2013 r. – Dz. U. 2013 poz. 327). Niestety, na ich temat wciąż krąży wiele szkodliwych mitów. A należy mieć świadomość, że napis na opakowaniu „sok” bardzo ściśle określa cechy produktu.

Jakie mity o sokach warto obalić?

Na przykład większość osób nie wie, że do soków, zgodnie ze wspomnianymi przeze mnie przepisami, nie wolno dodawać konserwantów, sztucznych barwników czy aromatów. Ich dłuższy termin do spożycia nie wynika więc z zastosowania konserwantów, ale z bezpiecznego i naturalnego procesu pasteryzacji. To proces bardzo podobny do tego, jaki sami stosujemy w domu podczas robienia domowych przetworów na zimę. Jego celem jest pozbycie się drobnoustrojów i enzymów, które doprowadziłyby do psucia produktu. Jednocześnie technologia pasteryzacji, którą dzisiaj dysponują producenci, pozwala zachować większą niż w procesie domowym ilość witamin, czy składników mineralnych. Innym mitem krążącym o sokach jest zawartość cukru, co wymaga wyjaśnienia. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że zgodnie ze wspomnianym prawem soków owocowych, pomidorowych i 100% warzywnych nie wolno w żaden sposób dosładzać. Mówiąc „w żaden sposób” mam na myśli zarówno cukier, jak i np. fruktozę, syrop glukozowo-fruktozowy czy wszelkiego rodzaju tzw. słodziki. Jedynie nieduże ilości cukru i innych naturalnych przypraw mogą się znaleźć w sokach warzywnych lub owocowo-warzywnych ze względu na ich walory smakowe. Tak więc soki, które znajdują się na sklepowych półkach są produktami bezpiecznymi i wartościowymi dla naszej codziennej diety, ponieważ zawierają te same składniki odżywcze i witaminy, które mają w sobie warzywa i owoce, z jakich powstały. Dla przykładu – szklanka pasteryzowanego pomarańczowego soku zaspokaja ok 60%-70% dziennego zapotrzebowania na witaminę C, a szklanka soku pomidorowego czy marchwiowego zabezpieczy nam ok 25% dziennego zapotrzebowania na potas.